Copyright © AlicjaRodzik (...) to są chwile słabości gdy nagle sobie przypomnę różowe półksiężyce wschodzące z nad Twoich palców
lub jakieś zdanie z listu "czekam Ciebie po śmierci" lubi cień mój na peronie kiedy pociąg odjeżdża
potem przychodzi tępy spokój ucichły smutek greckiej wazy i doskonałość samotności
opuszczony nawet przez łzy opuszczony przez gest wymowy pięknie załamanych rąk
Herbert |
:) bajeczny pociąg
ReplyDelete